wtorek, 14 maja 2013

ROZDZIAŁ 1

muzyka:  http://www.youtube.com/watch?v=6qOvNgEsZ9s


Brzęczący odgłos budzika nie przestawał dzwonić.Julie z ociąganiem wstała i usiadła na  dużym łóżku.Minęły już 2 miesiące,odkąd zginęli jej rodzice i młodsza siostra.2 miesiące,odkąd mieszka z ciocią Jenifer i wujkiem Jakiem.2 miesiące,odkąd jej życie zamieniło się w koszmar.Tak,rodzice Julie zginęli w wypadku samochodowym, i to nie w byle jakiej stłuczce.Tylko w pożarze.Kiedy jechali auto zapaliło się i nikt nie potrafił wyjaśnić,w jaki sposób to się stało.Julie poczuła,że po jej policzkach zaczynają spływać pojedyncze łzy.Szybko je otarła i poszła do łazienki.Kiedy przejrzała się w lustrzenie nie zdziwiły ją potargane blond włosy i podkrążone zielone oczy.Wczoraj prawie wogóle nie spała,ponieważ cały czas myślała o tym,w jaki sposób samochód rodziców się zapalił.Coprawda policja mówiła,że to przez awarię silnika,ale Julie w to nie wierzyła.Szybko rozczesała włosy i związała w wysoki kucyk.Pod oczy nałożyła korektor,aby ciocia się nie martwiła,że Julie źle sypia.Założyła ciemne jeansy,trampki i bluzę.W szkole nie znała nikogo,więc nie miała po co dobrze wyglądać.Zbiegła na dół po schodach licząc,że obejdzie się bez rozmowy z ciotką.Jednak się przeliczyła.Kobieta wyszła z kuchni i posłała Julie zmartwione spojrzenie.
-Wychodzisz bez śniadania?-spytała ciocia
-Dzisiaj pierwszy dzień liceum i nie możesz być głodna.-dodała
-Nie jestem głodna-odpowiedziała znacząco nastolatka i wyszła z domu.
Na dworze było dosyć zimno.Wiał lodowaty wiatr,który wbijał się w skórę,jak miliony igieł.Tak to jest,jak się mieszka w Kanadzie.Julie żyła w małym miasteczku,gdzie każdy wiedział o każdym dosłownie wszysko.Nazywało się ono Diaryfall.Julie wsadziała słychawki do uszu i zaczęła słuchać rocka,aby choć trochę się rozgrzać.Cały czas miała wrażenie,że ktoś ją obserwuje.I czym bardziej się oddalała od domu tym bardziej się ono nasilało.W końcu z ulgą dotarła do szkoły.Nie mogła uwierzyć,że cieszy się,że jest w takim miejscu.Szybko weszła do środka i udała się do sali na zajęcia z literatury.Wchodząc do klasy potknęła się o czyiś plecak i wywróciła się.Wszystkie książki wysypały się na podłogę.Julie usłyszała śmiechy innych uczniów.Świetny pierwszy dzień w nowej szkole.Jednak pewna dziewczyna podeszła do niej i zaczęła pomagać jej zbierać książki.
-Jestem Vanessa-powiedziała miło
Dziewczyna miała długie czarne włosy,sięgające prawie do pasa i brązowe oczy.
-A ja Julie-odpowiedziała nastolatka nadal zdziwiona.Dziewczyna nie była przyzwyczajona do uprzejmości innych.Vanessa pomogła jej wstać i odprowadziła ją do ławki.Julie szybko usiadła,gdyż nauczyciel już wchodził do sali.
-Dzień dobry młodzieży-powiedział,ale niezbyt sympatycznie.I tak zaczęła się długa i nużąca lakcja.Znudzona Julie cały czas wyglądała przez okno,jakby licząc,że któryś z przechodniów się nad nią ulituje i zabierze ją z tego miejsca.Jednak nic na to nie wskazywało.Nagle wydawało jej się,że widzi jakąś ciemną postać.Szybko zamknęła oczy,by za kilka sekund znowu je otworzyć.Tajemniczy cień znikł.
-Musiało mi się przewidzieć,zaczynam wariować-pomyślała.
Na kolejnych przerwach Julie rozmawiała z Vanessą.Doszła do wniosku,że wreszcie znalazła sobie przyjaciółkę.Kiedy lekcje się skończyła Julie szybko wyszła ze szkoły.Po raz kolejny wydawało jej się,że ktoś ją obserwuje.Po drodze wstąpiła na pobliski cmentarz.Chciała opowiedzieć rodzicom o pierwszym dniu w liceum.Na grobie zapaliła znicz i zaczęła mówić o Vanessie,szkole itd.Po jakiejś 0,5 godziny wstała i zaczęła kierować się w stronę domu.Nagle usłyszała jakieś kroki.Przyspieszyła i wpadła na jakiegoś chłopaka.
-Witaj Julie-powiedział
---------------------------------------------------------------------
Oto 1 rozdział.Mam nadzieję,że wam się spodoba.Rozdziały postaram się dodawać 1-2 razy w tygodniu.Napiszcie pod spodem co sądzicie o tym,jak pisze.I od razu was przepraszam za to,że ten rozdział jest taki nudny,ale chciałam wam bliżej przedstawić główną bohaterkę. Do zobaczenia ;)

4 komentarze:

  1. Hej fajnie się zapowiada !! Czekam na nową notkę i zapraszam na mojego bloga o Delenie http://thevampirediaresdelena.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. O! I juz mam uwagę! Miały byc 2 razy w tygodniu nowe posty, a tu co? Ale do treści nie mam uwag. Nie pisze, ze genialne itp. bo to dopiero 1 rozdział, choć zapowiada się fajnie. Chce byc informowana o nowych wpisach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. HEJ HEJ HEJ :d Wpadłam tu przypadkiem i już nabiłaś u mnie punkty samym imieniem Julie :P Kocham to imię i zawsze chciałam tak mieć <3 Sama treść mnie oszołomiła <3 piszesz tak lekko i potrafię się odnaleźć idealnie <3 ;3 Proszę, poinformuj mnie o nn u mnie ;D Powstał już prolog, a piszę o rodzinie pierwotnych :D Liczę na twój szczery komentarz :3
    http://the-originals-always-and-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń